Album, 13 utworów:
Mastering: Czarny HIFI (Otrabarwa Studio)
Projekt graficzny okładki: rso196
Zdjęcia do okładki: Sunny Bao, Tony Mak
“Wielowymiarowy charakter Into The Wild budzi w słuchaczu jednocześnie radość i złość, szczęście i smutek, agresję i spokój. Z każdym kolejnym odsłuchem odkrywa się coś nowego - szmer, szelest, tykanie, zagłuszoną perkusję w oddali - odnoszę wrażenie, że poszukiwania tego typu mogą trwać w nieskończoność.”
- Eye Ma/soulbowl.pl
“Into The Wild”, to bardzo barwna opowieść, posiadająca wciągającą fabułę, z wyraźnie zaznaczonym początkiem, rozwinięciem i zakończeniem. Na słuchacza czekają zaskakujące zmiany tempa oraz zróżnicowane brzmienie, które absorbuje uwagę, pozwalając wciągnąć się w ten świat.”
– Daniel/Dźwięku/soulbowl.pl
“Co ciekawe, przy wykorzystaniu całej armii elektroniki „Into The Wild” jest bardzo przyjazny dla ucha słuchacza, bo obok mocniejszej syntetyki pojawia się cała paleta kojących ucho ciągnących się sfer, szumów i analogowych dźwięków żywych instrumentów wysamplowanych z czarnych płyt.”
– Mariusz Rodziewicz/Gra Muzyka, gk24.pl
“Czuć pewien niepokój, melancholię, zdarzają się momenty refleksyjne i to również wydaje się być efektem tworzenia na emigracji. Płyta doskonale nadaje się na wycieczki kolejką miejską w godzinie szczytu, jak i na wieczorne sesje w domowym zaciszu.”
– Łukasz Kowalka/Duszne Granie
“Into The Wild jest najlepszym dowodem na to, że produkcje Wojtka zaczynają być z miejsca rozpoznawalne. Obojętne, czy w grę wchodzi cyfrowe „Rodney” czy piekielnie udany chillout z „Questions & Answers” - charakterystyczne i unikalne rozwiązania wyłapią nawet ci, którym poprzednie dokonania producenta są obce.”
– K.Zięba/soulbowl.pl
“W utworach z Into The Wild słyszę sporo sprzeczności. Chyba właśnie to najbardziej mnie do niej przyciąga i od kilku dni nie pozwala odpuścić.“
– Anna Nicz/Brand New Anthem
za zdjęcia i filmy dotyczące tego projektu są odpowiedzialni: